Czy Istnienie Szatana jest Rozsądne? Większość z nas uznaje obecność zła w naszym świecie, ale według ostatniego sondażu Harrisa liczba Amerykanów, którzy wierzą w diabła, faktycznie spada (z 62% w 2005 r. do 58% w 2013 r.). Chrześcijaństwo potwierdza istnienie szatana (wbrew temu, w co kultura może wierzyć), opisując diabła jako ograniczoną, osobistą istotę, podporządkowaną świętemu i dobremu Bogu. Szatan jest, według chrześcijaństwa, osobistym pośrednikiem zła w naszym świecie. Ale czy ta wiara w podporządkowaną, osobistą, złą istotę jest racjonalna? Czy jest rozsądna?
Kiedy byłem nowym wierzącym, jedną z pierwszych książek chrześcijańskich, które miałem okazję przeczytać, było samo chrześcijaństwo C.S. Lewisa. Podobnie jak miliony innych czytelników, byłem zafascynowany i pod wrażeniem zarówno zdolności myślenia jak i stylu pisania tego niesamowitego chrześcijańskiego apologeta. Ale jedyne, co pamiętam (przede wszystkim), to racjonalny, filozoficzny argument Lewisa o istnieniu osobistego, podrzędnego źródła zła w naszym Wszechświecie. Cieszę się, że mam okazję powtórzyć go w bardzo krótkim (i na pewno podrzędnym) stylu. Lewis wysunął następujący argument o naturze złej mocy w naszym wszechświecie:
1. 1. Zło istnieje w naszym świecie i błaga o wyjaśnienie. Istnieją dwie możliwości:
Dobra Władza przewodniczy światu tymczasowo pod wpływem skończonej, podporządkowanej Złej Władzy (To jest światopogląd chrześcijański), lub...
Dobre i złe moce (lub siły) istnieją na świecie i są równe w sile, niezależne od siebie i współzawodne.
2. Gdyby we wszechświecie istniały dwie niezależne, równie silne, równie wieczne siły dobra i zła, każda z tych sił twierdziłaby, że jest dobra, a druga, że jest zła. Prawdziwe dobro i zło wymagałoby istnienia we wszechświecie jeszcze trzeciej rzeczy: zewnętrznego standardu decydującego o tym, co jest między nimi.
3. Jeśli ten zewnętrzny wzorzec istnieje, to w rzeczywistości jest on nadrzędny w stosunku do tych dwóch mocy i jest prawdziwym Bogiem Wszechświata. Stoi on "sam" bez zależności od jeszcze jednej, dodatkowej normy.
4. Wiemy, że zło jest wynikiem zboczonego pościgu za jedną z trzech rzeczy: próbą zaspokojenia fizycznej potrzeby, próbą zaspokojenia osobistych korzyści lub próbą osiągnięcia władzy i chwały, ale te trzy przedmioty pościgu są w rzeczywistości dobrymi rzeczami ze swej natury.
5. Z tego powodu zło wymaga istnienia dobra, zanim będzie mogło faktycznie istnieć. Zło nie może "stanąć na własnych nogach".
6. Dlatego też, wiemy, że najwyższy, obiektywny standard we wszechświecie (siła "stojąca na własną rękę") musi być z konieczności dobrą władzą, podczas gdy moc zła musi z konieczności być władzą podporządkowaną.
Nie oddaję sprawiedliwości rozumowaniu Lewisa, ponieważ staram się je tutaj uprościć, ale za pomocą tego skromnego argumentu Lewis stworzył logiczną i rozsądną podstawę dla podległej i ograniczonej istoty zła. Ten rodzaj Złej Mocy zaczyna brzmieć coś w rodzaju diabła, ale chrześcijański opis szatana zawiera jeszcze jedną ważną cechę. Jako chrześcijanie wierzymy, że szatan jest osobistą istotą, która ma imię i może być uznana. Czy jest to rozsądne? Tak, biorąc pod uwagę następujące prawdy:
1. Aby Zła Moc mogła działać w zły sposób, musi najpierw zdecydować się na wypaczenie czegoś innego, dobrego (jeśli pozostanie w stanie pierwotnym lub niepokalanym).
2. Decyzja taka jak ta wymaga inteligencji i wolnej woli
3. Inteligencja i wolna wola są atrybutami istot osobistych
4. Dlatego też Zła Moc musi być istotą osobistą
Istnienie złej, ograniczonej, podległej, osobistej istoty jest rozsądne, nawet poza roszczeniami chrześcijaństwa. Jak się okazuje, światopogląd chrześcijański uznaje istnienie tej istoty i opisuje ją po imieniu. Podczas gdy my możemy dojść do takiego wniosku naszym umysłem, możemy zrozumieć szatana tylko w ograniczony sposób, bez specjalnego objawienia Pisma Świętego. Najpełniejszy, najpełniejszy opis szatana pochodzi z biblijnego zapisu, ale istnienie szatana jest uzasadnione, nawet gdybyśmy nie mogli o nim przeczytać na stronach Biblii.
